Dzień dobry.
Święta, święta i po świętach. Dawno nic nie pisałem, mało czasu na hobby więcej dla rodziny ;).
W akwarium wszystko ładnie rośnie. Acropory mają przyrosty, doszły dwie seriatopory różowe, które po niedługim czasie zrobiły się brązowawe :/. Rośnie niestety również cyjano, choć wydaje mi się, że jakby mniej, no i szklane róże również mają się dobrze, co mnie trochę niepokoi, ale nie mogę utrafić żadnego chelmona w okolicy, jedynie tego nie próbowałem z naturalnych sposobów przeciwko aiptasji.
Z nowości, do akwarium trafiły dwa małe błazenki hodowlane. Jeden od razu wpłynął do euphylii, drugi na razie woli przytulać się do szyby.
Wczoraj natomiast padła mi pompa w odpieniaczu. Dziś zamówiona nowa, mam nadzieję, że do jutra dojedzie ze sklepu. PH w akwarium rano 7,7, nie ma tragedii, może nie będzie żadnej katastrofy.
Nie wiem czy to zasługa DSB, ale w akwarium na razie testy na nutrienty pokazują zera. podoba mi się to. Tylko skąd te brązy na koralach. Powoli zaczynam myśleć o lampie T5. Niestet nie stać mnie na markową, więc biorę się za budowę DIY. Już zakupiłem porządne stateczniki i 6 odbłyśników z Pacyfic Sun. Na razie kasa się skończyła, ale powoli do celu, na razie ma co świecić.
Kika fotek:
poniedziałek, 11 stycznia 2016
piątek, 11 grudnia 2015
Piaskownica
Dzień dobry.
Jak już wcześniej wspominałem przy opisie sumpa w artykule Zmiany, zmiany ... planowałem w nowym projekcie DSB, czyli Deep Sand Bed. Nie będę się rozwodził nad tym co to za ustrojstwo, bo mądrzejsi ode mnie zrobili już to na łamach portalu reefhub.pl w artykule "DSB - powrót do natury". Tak więc jak wspomniałem tak też zrobiłem. Piaskownica znalazła się w końcu w moim refugium.
Do wykonania DSB użyłem pojemników na buty zakupionych w Selgrosie oraz piasku kwarcowego o granulacji 0,1 - 0,3 mm firmy Aquael. Pojemników niestety nie udało mi się dobrać w wymiarze idealnie pasującym do mojej komory więc troszkę je przerobiłem przy pomocy małej piłki, plastikowych opasek zaciskowych, i silikonu akwarystycznego. Jak kiedyś powiedział mój dobry kolega "świat rozpadłby się bez trytek i powertape'a". Piasek okazał się strzałem w dziesiątkę, polecam gorąco. Piasek w najmniejszym stopniu nie zamulił wody, nie uniosła się żadna zawiesina, a woda w testowej szklance była idealnie klarowna po zamieszaniu łyżką.
Po przygotowaniach i odczekaniu na wyschnięcie silikonu pojemniki z piaskiem bez płukania tego ostatniego trafiły prosto do sumpa. Poniżej zamieszczam zdjęcia i krótki filmik z pierwszym ciekawskim lokatorem mojej piaskownicy.
Pozdrawiam, Marek.
wtorek, 24 listopada 2015
POPRAWKA - Arkusz zużycia ballinga/innych płynów
Dzień dobry.
Dziś bawiłem się skoroszytem i okazało się, że formuły obliczające dzień wymiany i zużycia płynów nie uwzględniały zmiennych danych z drugiego arkusza.
Można już pobrać poprawiony skoroszyt.
Pozdrawiam, Marek.
Dziś bawiłem się skoroszytem i okazało się, że formuły obliczające dzień wymiany i zużycia płynów nie uwzględniały zmiennych danych z drugiego arkusza.
Można już pobrać poprawiony skoroszyt.
Pozdrawiam, Marek.
Nowy sump już w obiegu.
Dzień dobry.
Tak jak obiecałem, zdaję krótką relację z montażu nowego sumpa.
Sump przyjechał do mnie w ostatni czwartek rano. Rano ustawiłem beczkę 100 l i uruchomiłem produkcję wody z filtra RO-DI. Do wieczora uzbierałem trochę więcej niż połowę beczki. To mi starczyło do zrobienia solanki na uzupełnienie wody w obiegu o dodatkową komorę. Obieg powiększył mi się mniej więcej o 40 l, czyli komorę 25 x 25 x 65. Po przygotowaniu solanki zabrałem się za demontaż wyposażenia starego sumpa. Z tym poszło gładko, aczkolwiek łącznie z beczkami i wiadrami do żonglowania wodą stworzyło chyba największy bałagan. Bałagan był w salonie, przedpokoju i łazience, żona była przeszczęśliwa, ale dzielnie wszystko zniosła i nawet mi nie robiła wyrzutów. Kilka zdjęć dla lepszego wyobrażenia sytuacji.
Na moje szczęście przy montażu hydrauliki użyłem złączek skręcanych, co umożliwiło mi łatwe rozebranie jej i wprowadzenie kilku niezbędnych zmian przy przekładce. Po włożeniu nowego sumpa, zalaniu wodą i uruchomieniu obiegu, z czym zeszło mi do godziny drugiej w nocy, mogłem pójść spać. Następnego dnia w pracy byłem oczywiście półprzytomny, ale jakoś dociągnąłem końca. Myślałem, że odeśpię trochę nockę, ale jak przyjechałem do domu, zobaczyłem ten bałagan i pomyślałem ile jest jeszcze do zrobienia, od razu odechciało mi się spać.
Następnym etapem było poskładanie elektryki tak, żeby nie tworzyła czegoś przypominającego rzeźbę nowoczesną pod tytułem wodny pająk. Niestety mój sump tak właśnie wyglądał przez ostatnie trzy lata. Ten etap zajął mi zdecydowanie najwięcej czasu bo z elektryką tak na dobre skończyłem dopiero wczoraj.
Dzisiaj pozostało mi tylko podorabiać zaczepy magnetyczne w miejscu gdzie dawniej miałem szufladę i z dumą mogę pochwalić się moim nowym sumpem na filmiku poniżej.
Oczywiście praca przy nim nie jest jeszcze skończona. Muszę zakupić oświetlenie do szczepkarium i pomyśleć jak je estetycznie zorganizować, ale to już niuanse.
Cała przekładka nie pociągnęła za sobą strat oprócz jednej. niestety przy przekładaniu sprzętu uszkodziłem moją ulubioną grzałkę Eheim Jager. Tymczasowo zakupiona została AquaEl Comfort Zone Gold, ale docelowo zawita znowu Jager.
Pozdrawiam, Marek.
Tak jak obiecałem, zdaję krótką relację z montażu nowego sumpa.
Sump przyjechał do mnie w ostatni czwartek rano. Rano ustawiłem beczkę 100 l i uruchomiłem produkcję wody z filtra RO-DI. Do wieczora uzbierałem trochę więcej niż połowę beczki. To mi starczyło do zrobienia solanki na uzupełnienie wody w obiegu o dodatkową komorę. Obieg powiększył mi się mniej więcej o 40 l, czyli komorę 25 x 25 x 65. Po przygotowaniu solanki zabrałem się za demontaż wyposażenia starego sumpa. Z tym poszło gładko, aczkolwiek łącznie z beczkami i wiadrami do żonglowania wodą stworzyło chyba największy bałagan. Bałagan był w salonie, przedpokoju i łazience, żona była przeszczęśliwa, ale dzielnie wszystko zniosła i nawet mi nie robiła wyrzutów. Kilka zdjęć dla lepszego wyobrażenia sytuacji.
Na moje szczęście przy montażu hydrauliki użyłem złączek skręcanych, co umożliwiło mi łatwe rozebranie jej i wprowadzenie kilku niezbędnych zmian przy przekładce. Po włożeniu nowego sumpa, zalaniu wodą i uruchomieniu obiegu, z czym zeszło mi do godziny drugiej w nocy, mogłem pójść spać. Następnego dnia w pracy byłem oczywiście półprzytomny, ale jakoś dociągnąłem końca. Myślałem, że odeśpię trochę nockę, ale jak przyjechałem do domu, zobaczyłem ten bałagan i pomyślałem ile jest jeszcze do zrobienia, od razu odechciało mi się spać.
Następnym etapem było poskładanie elektryki tak, żeby nie tworzyła czegoś przypominającego rzeźbę nowoczesną pod tytułem wodny pająk. Niestety mój sump tak właśnie wyglądał przez ostatnie trzy lata. Ten etap zajął mi zdecydowanie najwięcej czasu bo z elektryką tak na dobre skończyłem dopiero wczoraj.
Dzisiaj pozostało mi tylko podorabiać zaczepy magnetyczne w miejscu gdzie dawniej miałem szufladę i z dumą mogę pochwalić się moim nowym sumpem na filmiku poniżej.
Oczywiście praca przy nim nie jest jeszcze skończona. Muszę zakupić oświetlenie do szczepkarium i pomyśleć jak je estetycznie zorganizować, ale to już niuanse.
Cała przekładka nie pociągnęła za sobą strat oprócz jednej. niestety przy przekładaniu sprzętu uszkodziłem moją ulubioną grzałkę Eheim Jager. Tymczasowo zakupiona została AquaEl Comfort Zone Gold, ale docelowo zawita znowu Jager.
Pozdrawiam, Marek.
środa, 18 listopada 2015
Arkusz zużycia ballinga/innych płynów
Dzień dobry.
Spodobała mi się idea wykorzystana w oprogramowaniu do dozownika Kore 5TH firmy Pacyfic sun. Oprogramowanie to oblicza zużycie ballinga wg ustawionego dozowania i informuje o kończących się płynach. Rzeczywiście kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć uzupełnić płyn do KH i parametry leciały na łeb na szyję. Ponieważ nie stać mnie na ten dozownik, a sam posiadam budżetowe dozowniki Johnllen Micom stworzyłem sobie prosty arkusz kalkulacyjny w Excelu który oblicza mi datę wymiany odczynnika. Może Wam się przyda. Datę wklepuję do kalendarza w telefonie i mam przypomnienie :)
LINK do pobrania arkusza
P.S. Hasło do odblokowania zakresów chronionych to 1234
Pozdrawiam, Marek Miklewski.
Spodobała mi się idea wykorzystana w oprogramowaniu do dozownika Kore 5TH firmy Pacyfic sun. Oprogramowanie to oblicza zużycie ballinga wg ustawionego dozowania i informuje o kończących się płynach. Rzeczywiście kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć uzupełnić płyn do KH i parametry leciały na łeb na szyję. Ponieważ nie stać mnie na ten dozownik, a sam posiadam budżetowe dozowniki Johnllen Micom stworzyłem sobie prosty arkusz kalkulacyjny w Excelu który oblicza mi datę wymiany odczynnika. Może Wam się przyda. Datę wklepuję do kalendarza w telefonie i mam przypomnienie :)
LINK do pobrania arkusza
P.S. Hasło do odblokowania zakresów chronionych to 1234
Pozdrawiam, Marek Miklewski.
czwartek, 12 listopada 2015
Święto Niepodległości - Aktualizacja 2015-11-11
Dzień dobry.
W telewizji puszczają race, a w akwarium robi się coraz bardziej kolorowo. Przestają dominować szarości skały i fiolety glonów wapiennych. we wtorek odwiedziłem Darka VDR'a. Po długich rozmowach i dyskusjach na tematy akwarystyczne, czasem trzeba odpocząć od dzieci, szczególnie małych ;), żona wyciągnęła mnie brutalnie telefonem :). Od Darka przywiozłem bardzo dużo fajnych koralowców, bo szczepki to nieodpowiednie określenie.
We wtorek odwiedziłem też sklep Nemo. Zwróciłem zakupionego tam brzydala i zamieniłem na żółtka, który obowiązkowo obok hepatusa musiał być w moim akwarium. Oprócz tego, że pięknie wygląda i nadaje kolorytu akwarium, świetnie usuwa glony spaghetti, które niepostrzeżenie opuszczają moje refugium i trafiają do akwarium.
Kilka fotek z Święta Niepodległości :)
W telewizji puszczają race, a w akwarium robi się coraz bardziej kolorowo. Przestają dominować szarości skały i fiolety glonów wapiennych. we wtorek odwiedziłem Darka VDR'a. Po długich rozmowach i dyskusjach na tematy akwarystyczne, czasem trzeba odpocząć od dzieci, szczególnie małych ;), żona wyciągnęła mnie brutalnie telefonem :). Od Darka przywiozłem bardzo dużo fajnych koralowców, bo szczepki to nieodpowiednie określenie.
We wtorek odwiedziłem też sklep Nemo. Zwróciłem zakupionego tam brzydala i zamieniłem na żółtka, który obowiązkowo obok hepatusa musiał być w moim akwarium. Oprócz tego, że pięknie wygląda i nadaje kolorytu akwarium, świetnie usuwa glony spaghetti, które niepostrzeżenie opuszczają moje refugium i trafiają do akwarium.
Kilka fotek z Święta Niepodległości :)
Pozdrawiam, Marek.
piątek, 6 listopada 2015
Zmiany, zmiany...
Dzień dobry.
Dziś zamówiłem w sklepie e-rybka nowy sump. W obecnym niewiele się mieściło, a nie chciałem rezygnować z refugium. W moim nowym sumpie znajdzie się miejsce na odpieniacz, dwa filtry przepływowe, szczepkarium i refugium z DSB (Deep Sand Bed). Trochę zaczęła mi przeszkadzać półeczka na szczepki w głównym akwarium. Ponadto w szafce panuje chaos z kablami i wężykami do ballinga, chaos, który trwa już trzy lata i czas go zakończyć. Już nie mogę się doczekać :). Zamówienie ma być gotowe najpóźniej za dwa tygodnie.
Oto jak ma wyglądać nowy sump...
... oraz koncepcja zagospodarowania.
Kolejno będzie to wyglądać następująco: woda ze spływu trafia do komory odpieniacza, w komorze tej jest miejsce na dwa filtry przepływowe, potem przechodzi przez konstrukcję z pleksi (zaznaczoną na czerwono) czyli moje szczepkarium, następnie przez refugium z DSB i trafia do komory pompy powrotnej.
Jak tylko przyjdzie do mnie przesyłka zacznę relację z wymiany sumpa :)
Pozdrawiam, Marek.
Dziś zamówiłem w sklepie e-rybka nowy sump. W obecnym niewiele się mieściło, a nie chciałem rezygnować z refugium. W moim nowym sumpie znajdzie się miejsce na odpieniacz, dwa filtry przepływowe, szczepkarium i refugium z DSB (Deep Sand Bed). Trochę zaczęła mi przeszkadzać półeczka na szczepki w głównym akwarium. Ponadto w szafce panuje chaos z kablami i wężykami do ballinga, chaos, który trwa już trzy lata i czas go zakończyć. Już nie mogę się doczekać :). Zamówienie ma być gotowe najpóźniej za dwa tygodnie.
Oto jak ma wyglądać nowy sump...
... oraz koncepcja zagospodarowania.
Kolejno będzie to wyglądać następująco: woda ze spływu trafia do komory odpieniacza, w komorze tej jest miejsce na dwa filtry przepływowe, potem przechodzi przez konstrukcję z pleksi (zaznaczoną na czerwono) czyli moje szczepkarium, następnie przez refugium z DSB i trafia do komory pompy powrotnej.
Jak tylko przyjdzie do mnie przesyłka zacznę relację z wymiany sumpa :)
Pozdrawiam, Marek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)